czwartek, 16 stycznia 2014

Rozdział 45

-Już idziemy!-oznajmił Nathan po czym nie puszczając mojej dłoni zaprowadził nas do salonu. Jay wydawał się być nieco spięty siedząc w fotelu z rozstawionymi nogami i opierając łokcie na kolanach.Nina właśnie postawiała na stoliku dzbanek wypełniony magicznym eliksirem na kaca według receptury Maxa ,a sam Łysy schodził właśnie po schodach z laptopem pod pachą.-No wreszcie jesteście.Gdzie wyście latali?-zapytał Jay ,który nie siedział już jak posąg.
-A takie tam.-mruknęłam sięgając po napój.-Powiedz lepiej co to za zgromadzenie tu zorganizowałeś?
-Jak to jakie!Przecież sprawa wczorajszego wieczora nie jest jeszcze wyjaśniona.
Nathan oparł się wygodnie o kolorowe poduszki kanapy.-Iii?
-Nie zdawaj głupich pytań Nath bo ty też jesteś podejrzany!
-Koniec tego!Jay się nie spinaj ,Nathan nie burz , odpalamy sieć.-oznajmił Max uruchomiając komputer.
-A po co ci sieć?-zaczęła Nina.-Przecież tam nie było żadnych paparazzi , chyba nawet nikt nas nie widział wczoraj.
-Mogli się zaczaić pod klubem kiedy wychodziliśmy w końcu sam zamawiałem na 5 rano vana.-powiedział Max nie odrywając swych oczu zza okularów od monitora.Pierwszy raz widziałam go w okularach i muszę powiedzieć ,że wyglądał w nich całkiem całkiem.
-A poza tym to ty chyba nie widziałaś pięknych galerii zdjęć Jaya czy Maxa wychodzących a raczej wyniesionych przez Big Keva z Mahiki.-roześmiał się Nath.
-No no no! Wypowiedział się Pan Abstynent.
Na chwilę zapadła cisza ,Max dalej przeglądał internet natomiast ja z nudów zaczęłam bawić się długimi palcami Nathana.Jay przestał w końcu nerwowo stukać nogą o panele i przemówił.-I co ,masz coś Maxiu?
-Czekaj.-powiedział niemal niesłyszalnie zaczytany George.-"Ekipa The Wanted tradycyjnie świętuje w jednym z Londyńskich klubów".-wyrecytował po chwili i przesunął ekran komputera tak abyśmy wszyscy mogli przeczytać artykuł.

Podobnie jak inne gwiazdy muzyki członkowie The Wanted nie odpuścili sobie okazji do świętowania i w dniu 31 grudnia cała piątka wraz ze swoimi partnerkami oraz przyjaciółmi bawiła się w klubie Mahiki.Naszej uwadze nie umknął również fakt ,że najmłodszemu członkowi boysbandu towarzyszyła ciemno włosa dziewczyna z którą widywany jest od jakiegoś czasu.Para była widziana kiedy wychodząc z taksówki razem z Jayem MacGuinessem oraz Maxem Georgem wchodzili do klubu oraz podczas gdy tuż nad ranem nadal w szampańskich nastrojach go opuszczali.Na przyjęciu nie zabrakło również innych muzyków między innymi zaprzyjaźnionego z brytyjsko-irlandzkim bandem zespołu Lawson.
"ciemno włosa dziewczyna z którą widywany jest od jakiegoś czasu?" "tuż nad ranem nadal w szampańskich nastrojach go opuszczali?" Co takiego??!!

Natychmiast po przeczytaniu tego spojrzałam na Nathana tuż obok mnie ale jego kamienna mina nie mówiła nic ,patrzył na zdjęcia widniejące pod artykułem.
Pierwsze było trochę niewyraźne jak by robione z oddali i przedstawiało właśnie moment przyjazdu pod klub kiedy zestresowana i zmarznięta wysiadłam z taksówki.Padał deszcz i bardzo doceniłam parasol ,którym osłonił mnie wtedy kierowca.Drugie było mniej więcej z tego samego momentu kiedy wchodzimy do budynku przez kute drzwi.Max i Jay już weszli natomiast ja i Nathan ze złączonymi dłoniami podążaliśmy za nimi.Trzecie zdjęcie było już nieco inne ,nie wyglądało jak by ktoś robił je z ukrycia siedząc pod krzaczkiem. Jay chwytając się jedną ręką za skroń chwiejnym krokiem kroczył chodnikiem i widać było że aż flesz aparatu raził go w oczy.W tle zobaczyłam mnie i Nathana w pozycji bliżej nie określonej jak byśmy byli jeszcze bardziej pijani niż Jay i na dodatek się z czegoś śmialiśmy.Następne zdjęcie to już Tom obejmujący Kelsey z jednej strony a z drugiej Max - zgaduje że bez niej dawno oboje runęli by na ziemię - Kelsey jak zwykle się uśmiechała natomiast Tomax wyglądali na bardzo śpiących i wykończonych imprezą.I kolejne zdjęcie na którego widok oczy mi wyszły z orbit.Ja i Siva? Tak, to zdecydowanie byłam ja na barkach Sivy który niósł mnie "na barana" Nare z rozbawioną miną patrzyła na nas i szła obok z Nathanem ,który ją obejmował.Co to jest?! Oboje z Nathanem odjechaliśmy z zastygłym wzrokiem od monitora stykając się spojrzeniami.Nathan widząć moją minę błyskawicznie się roześmiał po czym dołączyła do niego reszta wymieniając swoje komentarze i opinie.

-Hahahahaha Jay ,jaki spity hahaha!-brechtał się Nath.
-Cicho!!!Spójrz lepiej mistrzu drugiego planu na drugi plan.Hahahah wyglądacie z Apirl jakbyście mieli zaraz runąć na ziemię i rozplaszczyć się na asfalcie.
-No i dlatego własnie potem niesie mnie Siva.-pokazałam mu język.
-A Nath podpiera się o Nare!-rechotał Max.-Nie wyobrażam sobie jak teraz biedna Nareesha musi być obolała.
-A ja jak Kelsey.-rzucił Nath.-Niezły trójkącik prawda ,Nina?
Blondynka w przerwach między chichotaniem złapała oddech.-Dokładnie! No nie powiem alkohol wyjątkowo dodaje wam fotogeniczności.
Max i Jay przybili sobie zgodnie piątki by potem się pochwalić.-Dlatego na sesjach zawsze jest coś na popitkę!
-No właśnie bo według tej bandy alkohol równa się życie.
-O nie nie!Nie tylko alkohol.-zareagował Max ,który wysłał po chwili Ninie wymowne spojrzenie.
-Stop panowie!-podniósł głos Jay i po chwili dodał.-I panie.Czy ja dobrze widzę ,moje włosy są tu w nie naruszonym stanie?
-Tak,Bird. Wydrukuj sobie to zdjęcie i opraw w ramkę z tytułem "ostatnia fotografia na której wyglądam jak Jezus".
-Ten Jezus to się chyba za dużo mszalnego napił!-parsknął Max na co wszyscy wybuchnęliśmy jeszcze większym śmiechem.Jak ja uwielbiam ten stan kompletnego zdebilnienia , pomyślałam.
-Hahahah Jaysus!

Kiedy już się uspokoiliśmy i powstrzymaliśmy nowe fale śmiechu ktoś oznajmił.
-Zobaczę czy ktoś nie wstawił jakichś pamiątek na twittera.
-Ej ej chyba Andy coś wrzucił!!-zawołał Max i wszyscy przylepili wzrok do monitora.Wymienili swoje żartobliwe komentarze i Jay napisał coś pod zdjęciem.Podczas gdy chłopaki dalej zajmowali się szperaniem w internecie ja udałam się za potrzebą do łazienki ,a kiedy wróciłam od razu usłyszałam głos Jaya i poczułam wzrok reszty na sobie.-April a ty masz twittera?Dlaczego ja ciebie w ogóle nie folluje?!
-Erm ja mam coś tam ,ale..
-Czekaj już cie znajdę!-uniósł palec wskazujący ku górze i zatopił się w klawiaturze.-Oooo jaka ładna foteczka.-rzucił i  poruszył po chwili zabawnie brwiami.
-Ej ,to jest stare! Jay,wyłaź mi w tej chwili z mojego profilu!
-Ale czekaj tylko sobie jeszcze trochę poczytam i pooglądam...-zrobił niewinna i uśmiechniętą minkę i wszyscy go poparli.-Napisze tak: "Follować mi tu Aprille -Nathan każe!"
Wszyscy jak na rozkaż znów wybuchnęli śmiechem w tym nawet sami wspomniani my.Towarzystwo było już w takim wstanie (i to bez alkoholu!) że przez samo słów "zupa" pozdychali by ze śmiechu.
Max wziął wdech by przemówić.-Nie nie ,wrzuć to zdjęcie z Sivą i napisz tak "przygody w małpim gaju"!!
-Ależ nie!-parsknęłam.- Jay ,wrzuć tą fotkę Tomaxa z Kelsey i napisz "łapiemy równowagę".
-To nie było śmieszne.-oznajmił Max i natychmiast spoważniał spoglądając na innych ,których miny również zastygły.
-Właśnie.-poparł go Jay.
Rzuciłam im nieme "nie prawda!" i spojrzałam na Nathana ,który jak by nigdy nic leżał sobie rozłożony na kanapie popijając szklankę jakiegoś napoju.-Nathan!
-Lepiej to my sprawdźmy nasze telefony.Tam to dopiero muszą być setki naszych zdjęć w upojeniu alkoholowym.
-Jaka szkoda ,że nie nagrałam sztuczki Toma!
-No właśnie ,cała Fanmily by miała niezły ubaw.-poparł Ninę ,któryś z chłopaków , ale nie miałam nawet głowy zwracać na to uwagę gdyż zajęta byłam szukaniem swojego telefonu.Nie chciało mi się wstawać ze zbyt wygodnej  jak na dziś kanapy i dreptać od pokoju a z racji tego że Nath już trzymał w rękach swojego iPhona zaprzestałam poszukiwań.Oparłam mu głowę na ramieniu i patrzyłam jak przegląda galerię.-Zrobiłeś mi zdjęcie jak spałam?
-Pociąłbym się gdybym nie uwiecznił tak uroczej chwili.
-Awwww.-rozczuliłam się i podarowałam mu całusa.
-Patrz.-podał mi telefon na ekranie z wyświetlonym moim zdjęciem i o dziwo całkiem normalnym nie w trakcie snu ani innych czynności , po prostu z lekko rozwianymi włosami stałam gdzieś na tle oświetlonych latarni i szarego nieba.
-Nie pamiętam tego.
-Zrobione w Vegas.-odpowiedział.
-A tak , to wszystko wyjaśnia.-odparłam z uśmiechem  dalej przeglądając glarie i śmiejąc się z samojebek Nathana w brudnym lustrze.-Mrrr jaki seksiak!-zaśmiałam się ale po chwili spoważniałam albo trafniej będzie zamarłam bo natknęłam się na zdjęcia z sylwestrowej nocy w Mahiki.Taaa i kolejna moja fotografia ,na której siedzę na brzegu kanapy z założonymi nogami i z kieliszkiem szampana w ręce robię dzióbek i wskazuję palcem w obiektyw.-Nie!!-wyrwało mi się kiedy przewinęłam zdjęcie na kolejne przedstawiające mnie w podobnej pozycji.Kilka zdjęć dalej była fotografia uwieczniająca moment którego kompletnie nie pamiętam czyli ja i Jay leżymy w przedpokoju domu i próbujemy ściągnąć buty.Potem filmik ,który przedstawiał scenę w łazience ja z nożyczkami w ręce ,a obok mnie Max i Jay.Zaczęły mi się trząść ręce i ogarnęła mnie panika połączona z rozbawienie "rany ,to na prawdę ja!?".Nie wiedząc co zrobić impulsywnie wcisnęłam telefon do biustonosza.Zgarnęłam wszystkie włosy na ramiona i skrzyżowałam ręce jak by nigdy nic.
-Co jest?-popatrzył się na mnie Max ,ale za nim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć  zaalarmował się podejrzliwie Jay.- Nathan , weź jej to!
-Z przyjemnością.-odparł mrukliwie brunet zakradając się do mnie.
-Nieee!!!-pisnęłam i zaczęłam uciekać z szybkością błyskawicy wyskakując z kanapy.-I nie biegnij za mną bo umrzesz na astmę!-krzyknęłam odwracając głowę w tył i był to błąd bo z całą siłą zderzyłam się z otwartymi drzwiami do łazienki.-Cholera co za debil...!-wyrwało mi się ale zaraz potem przypomniało mi się że to ja nie domknęłam tych drzwi wychodząc.Nim jeszcze zdążyłam złapać się za obolałą skroń obok mnie zjawił się Nathan.-Właź i nic nie mów.-krzyknęłam szeptem chwytając go za ramię ,wciągając do łazienki i zamykając zasuwkę w drzwiach.Kiedy w pośpiechu odeszłam od drzwi Nathan ze zdziwieniem i rozbawieniem na twarzy mi się przyglądał.
Cicho się roześmiał.-Ap ,dlaczego tak wiałaś?
-Ty ośle w twoim telefonie są dowody na...
-Na co?
-Na to ,że to prawdopodobnie ja zrobiłam z loczków Jaya kompletne ściernisko!
-O Boże!-wykrzyknął wystraszony chociaż i tak wiedziałam ,że robi to z sarkazmem.-On cię zabije!-Stanęłam z rękami założonymi na biodrach i zgromiłam go wzorkiem.-To mogę mój telefon?-zapytał jak by nieśmiało wyciągając ręke.-A z resztą sam go sobie wezmę.-wyszczerzył się jednak zanim zdążył zamienić swoje słowa w czyny moja ręka już wydostała z mojego biustonosza telefon.
-Proszę.-podałam mu go.
-Tooo co tam tak konkretnie jest?-zapytał a ja nie odpowiedziałam mu tylko usiadłam obok niego na granatowym taborecie i zaczęliśmy przeglądać galerię.Zdjęcia zdjęcia ,mnóstwo zdjęć różnych osób ,w różnych pozach i w różnych stopniach upojenia alkoholowego.Czy te końcówki imprez ,których nigdy nie pamiętam zawsze muszą się na mnie mszcząć?Aż bałam się pomyśleć co takiego tam robiłam przecież spotkałam znajomych Nathana po raz pierwszy a już mogłam przed nimi zrobić z siebie kompletną idiotkę.
Kiedy trafiliśmy na filmik ,na którego widok zareagowałam ucieczką Nathan nawet go nie obejrzał tylko od razu wcisnął przycisk "usuń".
-Dlacz..?
-Spokojnie i tak ja zwykle zwalimy potem winę na Toma ,a poza tym chyba Jayowi już przeszło.
-A ty nie gniewasz się ,że wyskubałam ci brwi?-zapytałam cicho spuszczając wzrok a Nath uśmiechnął się szeroko widząc moje poczucie winy.
-A niby jak ja mógłbym się na ciebie gniewać ,co?-poczułam jego wzork na sobie i spojrzałam w jego pogodną twarz i oczy od których teraz odbijały się miliony świateł.
-Masz rację ,nie masz nawet takiej opcji.-Powiedziałam szeptem jednak nim zdążyłam dokończyć zdanie on uciszył mnie swoimi ciepłymi ustami .Pogłębiając pocałunek położyłam swoją dłoń na jego ramieniu i odruchowo zaczęłam przeczesywać jego i tak już zmierzwione włosy.Potem poczułam jego ciepłą dłoń na moim udzie i w tefy też rozległ się dźwięk walenia do drzw... Wyczucie sytuacji mam wrażenie że oni chyba mają to wrodzone.
-Koniec tego! Otwierać!
Nath westchnął głośno ze znużeniem.-Nie widzicie ,że ta łazienka jest zajęta!
-Gówno nas to obchodzi!
-Wiem ,że coś macie!Dlaczego niby April tak sobie zwiała z salonu ,hm?
-Och nie interesuj się Max!-zburzył się brunet po czym dodał ciszej.-W tym domu nie ma ani jednego dnia spokoju!
-To przeprowadź się do piwnicy cwaniaku a teraz otwieraj!-chłopaki nie odpuszczali i dalej dobijali się do drzwi.
-Nina , przynieść młotek z kuchni.-polecił bez krępacji Max.
-Po co ci jakiś piepszony młotek? Jezu ,co wy znowu wyprawiacie?!
-Zamknęliśmy się w łazienkę a oni nas terroryzują!-odezwał się głośno Nathan na pytania Niny stojącej pod drzwiami.
-No ja nie mogę z wami już... Jak dzieci albo i gorzej!
                                                               
                                                                ***
Po południu sytuacja się unormowała i nikt już nie zamykał się w łazienkach ani nie przekrzywiał czy groził.Zgodnie stwierdziliśmy ,że czas na obiad co równało się zamówieniem kilku pudeł pizzy.Po posiłku który również odbył się w miarę spokojnie bez ekscesów a tradycyjnie przed telewizorem w salonie stwierdziłam ,że jestem wykończona wydarzeniami dzisiejszego przedpołudnia i udałam się do pokoju Natha aby się położyć.Znalazłam jakiś stary koc pod łóżkiem i wygodnie usadowiłam się na kanapie odczytując z mojego telefonu wiadomości o 10 nieodebranych połączeniach od Katherine.

--------------------------------------------------------------------
Witam was lasencje!
A więc mamy mój powrót ;) I'm back! Tak po długich zmaganiach ze szkołą wreszcie znalazłam chwilę odpoczynku i stworzyłam coś takiego.Nieco krótki rozdział i kontynuacja jeszcze tamtego i tamtego tamtego xd nie lubię pisać tak rozlegle i rozciągle.Cóż nie miałam pomysłu i wyszło tak.Ale ale ferie się zbliżają u mnie bo jakoś od lutego więc będe tworzyć ,pisać , myśleć i siedzieć a no i czytać bo to najważniejsze!Muszę ponadrabiać wasze blogi słońca ;)
No tak a teraz apropo co do zaległości to pojawiły się u mnie nominację do Liebster Award! Dziękuje Wam bardzo za nie ,jest to dla mnie bardzo miły gest ,dowiedziałam się również o kilku nowych czytelnikach i mam nadzieję że nie nominowały mnie tak tylko a tak naprawdę nie czytają mojego bloga.Jeśli czytacie to niezmiernie się cieszę że dałyście mi o tym znać ;)

Zasady:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”.  Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

a teraz moje pytania:
1.Ile masz lat?
2.Jakieś postanowienie na nowy rok?
3.Wolisz dzień ,czy noc?
4.Najlepszy komplement jaki udało Ci się usłyszeć?
5.Jaka jest Twoja największa pasja?
6.Jakie jest twoje najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
7.Gatunek muzyczny którego nie znosisz?
8.Ulubiona książka?
9.Miejsce ,które zawsze chciałaś odwiedzić?
10.McDonald czy KFC?
11.Jeżeli przez jeden dzień mogłabyś być niewidzialna jak byś wykorzystała tę moc?

No i oczywiście nominacje:
1.http://sykes-thing.blogspot.com
2.http://fans-thewanted.blogspot.com/
3.http://time-is-slepping-away.blogspot.com/
4.http://leets-get-physical.blogspot.com/
5.http://wantedowe-story.blogspot.com/

Niestety na dzisiejszy dzień mam tylko 5.Nie chcę po prostu nominować blogów których nie czytam tylko po to aby była pełna 11.Mam nadzieję że nikt sie nie pogniewa że naginam troszeczkę regulamin ;)

Od Evy
1.Jak opisałabyś swój styl?
Hmm trudno mi go opisać.Przede wszystkim lubie wygodne ciuchy ,kurde no sama nie wiem xd przywiązuje dużą wagę do dodatków jak określa je moja przyjaciółka są to przeróżne "Disneyowe" ciuchy ;) buty raczej conversy i adidasy , sweterki w moich ulubionych kolorach i tisherty.Nie lubie być ubrana cała na jeden kolor , lubie mieć na sobie dużo różnych kolorowych ciuchów.Absolutnie wielbię styl dziewczyn z Little Mix co też jest dla mnie trochę inspiracją.
2.Czytujesz blogi o modzie?
Nie.
3.Gdybyś mogła zmienić w sobie jedną rzecz, co by to było?
Na pewno nieśmiałość w stosunku do nowo poznanych mi ludzi. Bo co jak co ale z od lat znanymi mi koleżankami świetnie się bawie i czuje sie na ludzie ale jeśl poznaje kogoś nowego to trudno mi tak po prostu z nim rozmawiać.
4.Ulubione zespoły muzyczne, oprócz TW?
Coldpaly , Union J ,Lawson ,Little Mix głównie brytyjskie granie ;)
5.Czego chciałabyś nauczyć się najbardziej?
Gry na pianinie <3 font="" nbsp="">
6.Jakim zwierzęciem chciałabyś być na jeden dzień?
Leniwcem!!Hahaha ten jeden dzień na pewno bym przespała ;D
7.Jak ma na imię twoja najlepsza kumpela?
Klaudia.
8.Masz jakieś dziwactwo?  :D
Trochę tego jest ;D Moje przyjaciółki uważają ,że kompletnie dziwne jest przeze mnie zbieranie opakowań po skittlesach (moja mała kolekcja przyklejona do ściany <3 co="" dki="" je="" kocham="" kurzem="" l="" mie="" moim="" mojego="" musz="" na="" napojach="" ni="" okna.ponadt="" omowisko.rz="" ozdobione="" parapecie="" plag="" po="" pokoju="" pokryte="" powstaje="" przez="" puszek="" puszki="" rzeczy="" tak="" te="" uk="" w="" wszystkie="" z="" zbieram="">
9.Plaża czy góry?
Zdecydowanie plaża!Jak słyszę że rodzice kolejny raz planują wyprawę do Zakopanego to robi mi się słabo.
10.Twoje wymarzone miejsce do życia?
Miejsce do życia? Mam w planach emigracje do UK i jest to moje marzenie od dawien dawna ;) Myślę jednak że nie ważne jakie było by nasze wymarzone miejse do życia ważne aby byli tam ważni dla nas ludzie rodzina , przyjaciele ;)
11.Jakie cechy charakteru, miałby twój książę z bajki?
Na pewno poczucie humory , abym się przy nim nie nudziła , był błyskotliwy i spontaniczny  ale również i potrafił trzeźwo myśleć i szanować innych.

Od Anusiaka 
1. Żałujesz czegoś w swoim życiu? Jeśli tak, to czego?
Od jakiegoś czasu staram się nie patrzeć w tył i nie wracać do przeszłości.Chyba jedyne czego żałuje to przyjaźni z pewną osobą.
2. Masz jakieś uzależnienia? Jeśli tak, to jakie?
Słuchanie muzyki , internety!! twitterek i fastfoody.
3. Jesteś szczęśliwa akurat w obecnym momencie swojego życia?
Z reguł jestem dość wymagająca zarówno od siebie jak i innych , zawsze znajdę coś co mogłoby być lepsze.
4. Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?
Nie ma jednej najważniejszej , jest dużo ważnych.
5. Bez czego nie potrafisz żyć?
Ta odpowiedź zabrzmi głupio ale bez mojej przyjaciółki i internetów , drobnych rzeczy które sprawiają mi przyjemność ;)
6. Uszereguj chłopaków w kolejności od najprzystojniejszego ;)
Ej za trudne! ;D 1.Nathan 2.Siva ,Max ,Tom i Jay  sory ale nie potrafię inaczej.
7. Jesteś zadowolona ze swojego wyglądu?
Erm powiedzmy że nie jest źle ale naniosłabym małe poprawki.
8. Lubisz seriale? Jeśli tak, to jakie?
Tak!! Absolutnie kocham Misfits , Family Guy i Modern Family aaa no i Świat wg Kiepskich ;D
9. Żeby było trudniej - jaki jest najmniej lubiany przez Ciebie członek TW? ;D
Nie istnieje takowy.Wszycy są tak samo dla mnie ważni ,zabrakło by jednego i już by nie było to samo. <3 nbsp="">
10. Co sądzicie o Arianie jako dziewczynie Nathana? ;)
Trudny temat.Sama nie wiem co o niej myślę i mam co do niej mieszane uczucia.Myślę że nie znam jej na tyle aby jej ufać i mieć pewność że jest "okay".Jeżeli daje mu szczęście to spisuje się dobrze. ;)
11. Jakie miałaś postanowienia noworoczne? :)
Ostatnio wymyśliłam że wrócę do zbierania pieniędzy do mojego słoiczka aby mieć na wakacje nieco money money ^^

od Alice 
1.Twoje imię?
Sandra
2.Kolor oczu?
Niebiesko zielone ,czasem takie czasem bardziej takie ,sama nie wiem. ;)
3.Trzy rzeczy, bez których nie ruszasz się z domu?
Zegarek , telefon i pomadka.
4.Czy 2013 był dla Ciebie udanym rokiem?
Ogółem tak.
5.Ulubiona piosenka chłopaków?
To jak zapytać matkę ,które ze swoich dzieci najbardziej  kocha. ;)
6.Czy jest ktoś kogo poznałaś dzięki TW, dzięki blogom?
Tak kilka wspaniałych bloggerek ;)
7.Masz szczęście w miłości?
Odpowiedź brzmi niestety nie.
8.Tom czy Max?
To jak wybrać swoje ulubione oko prawe czy lewe xd Oczywiście że Tomax!
9.Co myślisz o drugich połówkach chłopaków z TW?
Jestem nimi zachwycona! Kels i Nare wiadomo są naprawdę świetne i nie wyobrażam sobie że Tom czy Seev mogliby być z jakimiś innymi dziewczynami.A Nina okazała się być również mega fajną osobą.Serce mi się raduje jak widzę ich razem uśmiechniętych z Maxem.
10.Ulubiony film?
Efekt Motyla ,Titanic , Forrest Gump , Dary Anioła i wszystkie części Kac Vegas !!
11.Masz pytanie, które chciałabyś zadać dla mnie? Śmiało, odpowiem ;)
Jak ty kobieto wyrabiasz z tyloma blogami?! Masz u mnie wielki szacun ;)

Ops trochę długa będzie ta notka xd Na koniec zdradzę ,że 15 stycznia minął równy rok odkąd zagościłam na Bloggerze.Przeleciało mi dość szybko jeszcze pamiętam to moje pierwsze opowiadanie ;D to była masakra! ostatnio weszłam sobie na nie i byłam przerażona "Jprld jak ja mogłam tak pisać?!" Miło widzieć jednak poprawę ;) Przy okazji dziękuje również za wszystkie wasze miłe i ciepłe słowa do tej pory ,że jesteście ,że czytacie pokazujecie się bo dzięki wam sprawia mi to ogromną przyjemność.Mam nadzieję że przede mną jeszcze kolejny rok ,kolejne pomysły i inspiracje oraz kolejni tak wspaniali czytelnicy ;) Dzięki!!

Widzimy się niedługo bejbusy bo pod koniec weekendu! Do napisania ;**

                                       

7 komentarzy:

  1. Jezu zajebisty jest ten rozdział dawaj szybko następny plose
    nie wiem czy przeczytałaś koma pod tamtym postem ale cię nominowałam http://everybodyknows-tw.blogspot.com/

    czekam na NN i weny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej dzisiaj natknęłam się na twojego bloga i oznajmiam ,że mam zamiar go przeczytać całego
    Nadrobię jakoś rozdziały i będę na bieżąco :)
    Ten mi się podobał i to nawet bardzo
    Także spodziewaj się komentarzy ode mnie też :*
    Weny

    P.S.
    Zapraszam do mnie http://nathan-invented-story.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam wszystkie rozdziały i muszę ci powiedzieć ,że świetnie piszesz :D
      Będę czytała na bieżąco :*

      Usuń
  3. Nadrobiłam dopiero co rozdziały.
    Mam nadzieję, że szybko dodasz następny!
    Będę czekać. ;3
    Zyczę duuużo weny i zapraszam do mnie. ;)

    http://apurehatred.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. BUHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
    KOCHAM CIĘ NORMALNIE <3333
    Bez kitu, jesteś genialna xDD
    Ahahahahahahaha xD Wybacz, ale mój komentarz będzie bogaty w salwy śmiechu xD
    Jak ja się brechałam xDDD Nawet sobie nie wyobrażasz xDD ahahahahaha do tej pory nie mogę się uspokoić xDDD
    "ostatnia fotografia na której wyglądam jak Jezus".
    -Ten Jezus to się chyba za dużo mszalnego napił!" ahahahahahahahaha o boże xDDD JEYSUS <333 GENIALNE XDD To jest tekst tego rozdziału, bez kitu xDD
    O matulu ! :DD W ogóle te zdjęcia musiały by być świetne xD Aż je sobie wyobrażałam i normalnie polewka !
    NO I PROSZĘ ! Mamy winnego ! Hahahaha April ! <33 Moim zdaniem dobrze, że to zrobiła, bo JAYSUS (XD) wygląda o niebo lepiej ! Powinien jej dziękować ;d
    Sykes jaki słodziak <333 Z tym zdjęciem zrobionym Ap jak spała i z usunięciem dowodów zbrodni i nie wściekaniem się za wyskubane brwi Awwww <3 Słodziak :D
    Wybacz, że ten komentarz taki nieskładny i w ogóle, ale nie potrafiłam inaczej ! :D Po prostu mnie położyłaś na łopatki, zresztą nie pierwszy raz! :D
    Co do Twoich odpowiedzi strasznie mi się spodobała jedna odpowiedź:
    "5.Ulubiona piosenka chłopaków?
    To jak zapytać matkę ,które ze swoich dzieci najbardziej kocha"
    Prześwietne określenie!:) Geniuszu Ty mój ! ^^ a no i "To jak wybrać swoje ulubione oko prawe czy lewe xd Oczywiście że Tomax!" hahaha xD Ty to masz te pomysły ! :DD <3

    Jaaaaa roczek! ^^ Ej, ja lubiłam tamto Twoje opowiadanie ! :o i ubolewałam strasznie, kiedy je zakończyłaś :P WIęc mi tu głupot nie wypisuj :P
    Dobra, zmykam spać i czekam na kolejnyyy! ^^ :**** Buziakuję Cię, Misiaku mocno i weny życzę :D :**

    OdpowiedzUsuń
  5. hm hm hm ...cudownie :D i chyba sie sprawca znalazł :D mi się podoba kazde twoje opowiadanie wiec nie ździwiaj :P czekam na next :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie kocham ten blog czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń